synkowo

synkowo

czwartek, 31 stycznia 2013

Niejadek.


Syno mój od początku apetyt miał spory. Ależ się cieszyłam, że wszystko jemu smakuje-do czasu. Nie chwal dnia przed zachodem słońca pasuje do Synowego jedzenia jak ulał. Początkowo wszystko zaczęło się od zębów, tych paskudnych ostatnich dwóch trzonowców, co to wyjść chciały, a nie mogły. Myślałam, żeby przeczekać i zbytnio się nie martwiłam, bo wraz z brakiem apetytu Tyma męczyła biegunka i gorączka-książkowo. Myślałam, że apetyt wróci, ale owa sytuacja trwa już ponad miesiąc. Fakt, zęby wciąż nie wyszły i falami kilkudniowych męczarni dokuczają Synowi wraz z wyżej wymienionymi objawami, ależ ile można nie jeść? Musiałam nagiąć swoje zasady i:  zacząć biegać za dzieckiem, włączać bajki, czytać bajki, zagadywać, stawiać przy oknie, śpiewać, a to wszystko po to, by Synu łaskawie paszczę otworzył i zechciał COŚ zjeść. Tym czymś na pewno nie jest już zupa, ani drugie danie. Ileż nerwów traci człowiek z niejedzącym dzieckiem zdążyłam już zauważyć. Syno schudł i jedyne, czym wciąż nie gardzi to mleko i serki homogenizowane. Aaa i ostatnio, ku mej uciesze chleb z serem, chyba zostało mu we krwi po angielskich śniadankach w postaci tostów.


4 komentarze:

  1. oj zęby to koszmar! u nas tez wychodza ostatnie..Synek męczy się już kilka tygodni...okropnie..wczoraj zauważyłam jednego - na szczęście juz się przebił..nie martw się na pewno apetyt wróci:) tylko te cholery musza wyjść!

    OdpowiedzUsuń
  2. moi jedli pięknie do 9 miesiąca życia, potem zaczął się horror, dzisiaj jest już lepiej, na początku się nie przejmowałam, przejmowałam zasadę zgłodnieje zje, ale gdy nie jedli nic zaczęłam się niepokoić, dzisiaj nadal jest ciężko, a kolacja to boje, nie wmuszam jedzenia, chcę, żeby wspólne kolacje były przyjemnością, ale staję na rzęsach, żeby cokolwiek moi mali panowie zjedli

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ostatnio tez zauwazylam, ze Miko cos niechetnie do stolu siada. Brakuje nam jeszcze 4 zebow, takze moze i u nas sa powodem braku sympatii do jedzenia...

    OdpowiedzUsuń
  4. Tadek niejadek się skończy jak będzie można się więcej dotlenić na zewnątrz... My także przechodzimy kolejną fazę ząbkowania - (góra i dół na raz)ale póki co nie ma to wpływu na apetyt - za to na poziom energii TAK!

    OdpowiedzUsuń