synkowo

synkowo

niedziela, 22 stycznia 2012

Przygotowania.

Czas płynie zdecydowanie za szybko. Wielkimi krokami zbliżamy się do Tymkowego roczku. Trudno mi w to uwierzyć i wszystkim dookoła też. Jeszcze dziś ze łzami w oczach wspominałam z przyjaciółkami narodziny synka. Jego pierwszy krzyk, który przyprawił nas o płacz. Mnie- o niepohamowany szloch szczęścia, gdy poczułam jego ciepło na swoim brzuchu, Je- o łzy radości, że nareszcie jest na świecie. Rozpoczynam przygotowania, szukam zaproszeń, balonów, myślę jak zaplanować ten dzień. Jeszcze 1,5 miesiąca. Będą goście, tort, będzie wesoło!


4 komentarze:

  1. Oj to będzie imprezka roczkowa:) Fajny synek! Będę zaglądać na Twojego bloga, zapraszam również do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to będą idealne urodziny, zaplanowane w najdrobniejszym szczególe.
    zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Roczek, oj fajna uroczystość u nas było ponad 30 stopni i impreza na dworze

    OdpowiedzUsuń