Zaczynamy przygodę z blogiem, ja Mama po uszy zakochana w swoim synu i główny bohater Tymoteusz, wcześniak urodzony 11 marca 2011 roku w 35 tygodniu ciąży. Ponad 10 miesięcy po pojawieniu się Tymka na świecie postanawiam dzielić się Jego wyjątkowością z innymi, obalać mity o niekończących się problemach z noworodkiem czy niemowlakiem i pokazywać, że istnieją "książkowe" dzieci. Tuż po porodzie zaklinałam się, że nigdy więcej, bólu i trudu wydanie dziecka na świat, tymczasem teraz po 10 miesiącach niekończącej się radości, której dostarcza nam Tymek, mówię "chcę więcej"! :) Zapraszam do lektury!
Też chcę więcej:D
OdpowiedzUsuńTo niesamowite co dziecko może zrobić z dorosłym. Nie byłam tego świadoma do czasu pojawienia się Ani na świcie, i powiem szczerze, że też chcę jeszcze:)
OdpowiedzUsuń