Wspaniale widzieć uśmiechnięte, żywe, radosne dziecko. Poprawa Tymkowego stanu nastąpiła już we wtorek, choć brzydki kaszel pozostał, Synek odzyskał energię i chęć do zabawy. Zaczął też jeść, niewiele, ale jednak zaczął. Tymek już cztery dni spędził w domu i gdy tylko poczuł się lepiej, zaczął organizować sobie zabawę. Prym wiodły auta, które ustawiał, przekładał i bawi się nimi na różne sposoby. Ale ostatnim hitem okazały się także pisaki-stempelki z IKEA, które Syno uwielbia. Wybiera sobie ze skupieniem namierzony pisak nazywając je: dusek (i bierze duszka), serdusko, łapka, zabka... i z precyzją odbija stempelek na kartce. Tymczasem moją głowę zaprząta już planowanie wystroju Tymkowego pokoju. Nie da się ukryć, że czekam na remont i przeprowadzkę z niemałym podekscytowanie, ale i stresem, bo tyle będzie do załatwiania, jeżdżenia, kupowania, organizowania. Z drugiej strony jakież to będzie cudowne uczucie mieć przestrzeń, nie potykać się o zabawki i mieć miejsce na wszystko, bez wiecznego upychania rzeczy na górach szafek. Jeśli chodzi o kolor pokoju Tymka, po głowie chodzi mi turkus, w delikatnym odcieniu lub mięta. Minimalizm i dodatki w czerwieni, jednokolorowe ściany i plakat z kotem, który chodzi za mną, odkąd go zobaczyłam.
Super że zdrowie wróciło !
OdpowiedzUsuńFajne artykuły z tej ikey szkoda że mamy do niej tak daleko :(
My też najbliższą mamy 120 km od domu, często prosimy znajomych, którzy mieszkają w większych miastach o zakup czegoś lub zamawiamy na allegro, ciut drożej.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo to dobrze, że już lepiej. Plakat świetny. I obstawiam mietę;)
OdpowiedzUsuńKot jest fantastyczny :))) już go widzę na tej turkusowej ścianie :)))
OdpowiedzUsuńfajne te stempelki
OdpowiedzUsuńświetny dobór kolorów,nawet bym takich nie wymyśliła :) musimy też zakupić te stempelki, a to autko ciezarowka bialo czerwona to z jakiej firmy/sklepu?bardzo fajna,lego?
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Stempelki polecam, jak najbardziej! Autko z Lego Duplo, wóz strażacki. Ma jeszcze drabinę, ale Syno najbardziej lubi w nim to, że wydaje dźwięk wozu jadącego na syrenie :)
Usuńkocisko prześwietne, uwielbiam to wzornictwo!
OdpowiedzUsuń