synkowo

synkowo

czwartek, 29 marca 2012

Szczepienia.

Gdy byliśmy ostatni raz na szczepieniu w piątym miesiącu życia Syna pielęgniarka pożegnała nas słowami: Następnym razem, gdy do nas przyjdziecie, Tymek sam już wejdzie do sali szczepień. Wtedy wydało mi się to nierealne i niesamowicie odległe. A jednak-minęło jak z bicza strzelił! Będąc w ciąży konsultowałam się z położną, teściową mej przyjaciółki, która uspokoiła moje obawy związane z porodem, połogiem i doradzała także w kwestii szczepień. Ponieważ i ja i moja Mama, która jest przedszkolanką, pracujemy z dziećmi, Tymko znajduje się w grupie zwiększonego ryzyka jeśli chodzi o choroby. Poza tym, chcielibyśmy, aby w wieku lat trzech poszedł do przedszkola. Zcydowaliśmy się zaszczepić Tymka na pneumokoki, rotawirusy, ospę oraz szczepionką skojarzoną 6 w 1. Absolutnie nie żałuję tej decyzji. Nie trafiają do mnie argumenty rodziców, którzy twierdzą, że szczepienia są nieskuteczne, szkodliwe itd. Owszem, nie chronią przed wszystkimi szczepami bakterii, ale przed tymi najczęściej występującymi tak. W większości dużo bardziej rozwiniętych krajów niż nasz takich jak Anglia, Stany czy Kanada szczepienia te są ujęte w kalendarzu szczepień i tym samym nieodpłatne. Nie da ukryć, że ceny tych szczepień w Polsce są potwornie wysokie. Do tej pory wydaliśmy prawie dwa tysiące złotych, a to jeszcze nie koniec. Doszliśmy jednak do wniosku, że zdrowie Syna warte jest takiego wydatku. Od 30.09.2011 roku wszystkie dzieci urodzone przed 37tc. lub z niską masą urodzeniową tj. do 2500 kg będą szczepione na pneumokoki bezpłatnie. To pokazuje też, jak ważne jest to szczepienie i jak wiele dzieci choruje, gdyż bardziej opłaca się szczepić niż leczyć. Tymek urodził się w 35tc., ale jeszcze się wtedy nie załapał. Nasze dzisiejsze szczepienia na odrę, świnkę i różyczkę (3w1=refundowane)  oraz na ospę wietrzną (nierefundowane) odbyły się bez większej histerii. Nastawiałam się na płacz, natomiast przy pierwszym wkłuciu Synko nawet nie zauważył i nie poczuł igły, zaś przy drugim lekko zapłakał, dosłownie przez kilka sekund.Same szczepienia przyćmiło jednak inne wydarzenie. W oczekiwaniu na wejście do pediatry Tymko spacerował wzdłuż krzeseł w poczekalni i jedno z nich nie miało przykręconego siedzenia. Synko oparłszy się o nie, przewrócił się i uderzył, nabijając sobie niezłego guza. Uderzył się o metal, całe szczęście, że nie w oko, a nad nim. I tu niestety był płacz i lament, którym się wcale nie dziwiłam, bo naprawdę mocno przydzwonił. Tak więc pierwszy guz zaliczony. 






12 komentarzy:

  1. Oj, biedulek. Nasz Mikolaj tez szpanuje podobna sliwa, tylko nabita na czole...wszedl do kartonu i sie wywrocil bezwladnie na panele- placz nie z tej ziemi...
    Tez szczepie syna. Ostatnio, 3 miesiace temu na gruzlice. Nastepne szczepienie za 2 miesiace. Na szczescie brzdac znosi je zaskakujaco dobrze, w ogole nie palcze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobne zdanie na temat szczepień.Niedługo czeka nas na ospę.Nasz Nikoś też należy do grupy podwyższonego ryzyka.Ostatnio dzielnie zniósł kłucie(w sumie nawet nie zauważył):)Guza nie zazdrościmy...bidulek,pewnie się sam nieźle wystraszył

    OdpowiedzUsuń
  3. My też tuż przed jesteśmy.
    Nieszczepienie dzieci to według mnie skrajna nieodpowiedzialność, a ospa party głupota do kwadratu :)

    (a my też niedawno guza zarobiliśmy :D)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też jestem jak najbardziej za szczepieniami. Choć my na pneumokoki szczepimy później, bo Julo domowy Chłop:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Maja zaszczepiona na pseudo i meningokoki też już jest-ja ze względu na profesję będę niestety różne "rzeczy" do domu przynosić.

    OdpowiedzUsuń
  6. zdania na temat szczepionek są podzielone...
    ciężko było się zdecydować, co osoba to inna opinia.
    Emilia szczepienia znosi znakomicie, zero objawów po. Przy wkłuciu lekki płacz. rocznik 2011 chyba tak ma :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój dzielny chłopiec:) Przesyłamy buziaki w czułko:*

    OdpowiedzUsuń
  8. dzielny Tymek
    ja też szczepię na wszystko oprócz rota, odradziła mi moja pediatra

    OdpowiedzUsuń
  9. Obserwuj dziecko przez 4 tygodnie po szczepieniu. Jeśli wystąpi, któryś z tych objaw zgłoś to koniecznie pediatrze:
    http://pl.wikisource.org/wiki/Niepo%C5%BC%C4%85dane_odczyny_poszczepienne
    1. odczyny miejscowe, w tym:
    a) odczyny miejscowe po szczepieniu BCG,
    b) obrzęk,
    c) powiększenie węzłów chłonnych,
    d) ropień w miejscu wstrzyknięcia;
    2. niepożądane odczyny poszczepienne ze strony ośrodkowego układu nerwowego (OUN):
    a) encefalopatia,
    b) drgawki gorączkowe,
    c) drgawki niegorączkowe,
    d) porażenne poliomyelitis wywołane wirusem szczepionkowym,
    e) zapalenie mózgu,
    f) zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
    g) zespół Guillain-Barre;
    3. inne niepożądane odczyny poszczepienne:
    a) bóle stawowe,
    b) epizod hipotensyjno-hiporeaktywny,
    c) gorączka powyżej 39°C,
    d) małopłytkowość,
    e) nieutulony ciągły płacz,
    f) posocznica, w tym wstrząs septyczny,
    g) reakcja anafilaktyczna,
    h) reakcje alergiczne,
    i) uogólnione zakażenie BCG,
    j) wstrząs anafilaktyczny,
    k) zapalenie jąder,
    l) zapalenie ślinianek,
    m) inne poważne odczyny występujące do 4 tygodni po szczepieniu.

    OdpowiedzUsuń
  10. 1. odczyny miejscowe:
    a) nadmierny odczyn miejscowy:
    obrzęk wykraczający poza najbliższy staw,
    obrzęk, zaczerwienienie i bolesność utrzymujące się dłużej niż 3 dni,
    odczyn miejscowy wymagający hospitalizacji dziecka,
    b) odczyny miejscowe po szczepieniu BCG:
    poronny fenomen Kocha (wczesny odczyn poszczepienny pod postacią nacieczenia pojawiającego się już pomiędzy drugim a siódmym dniem po szczepieniu, a następnie owrzodzenia gojącego się od 2 do 4 miesięcy),
    pęcherzyk ropny o średnicy większej niż 10 mm u noworodków lub większej niż 20 mm u dzieci starszych,
    owrzodzenie o średnicy większej niż 10 mm u noworodków lub większej niż 20 mm u dzieci starszych,
    keloid,
    c) powiększenie okolicznych węzłów chłonnych:
    powiększenie co najmniej jednego węzła (1,5 cm lub więcej),
    sącząca się przetoka nad węzłem (dotyczy głównie powikłań po BCG, w okresie 2-6 miesięcy po podaniu szczepionki),
    d) ropień w miejscu wstrzyknięcia:
    bakteryjny (obecność ropy, objawy zapalenia, gorączka, dodatnie wyniki posiewu),
    jałowy (brak dowodów zakażenia bakteryjnego);

    OdpowiedzUsuń
  11. 2. niepożądane odczyny ze strony ośrodkowego układu nerwowego (OUN):
    a) encefalopatia:
    wystąpienie co najmniej dwóch z podanych niżej trzech objawów w przeciągu 72 godzin po szczepieniu:
    drgawki,
    wyraźne zaburzenia stanu świadomości trwające dzień lub dłużej,
    wyraźna zmiana zachowania dziecka utrzymująca się dzień lub dłużej,
    b) drgawki z wyraźnym rozgraniczeniem na gorączkowe i niegorączkowe,
    c) poliomyelitis poszczepienne wywołane wirusem szczepionkowym (porażenie lub niedowład wiotki z objawami utrzymującymi się 60 lub więcej dni, który wystąpił u dziecka w okresie 4-30 dni po podaniu OPV lub 2-75 dni po kontakcie z osobą, która otrzymała tę szczepionkę. Do rozpoznania wymagane jest badanie wirusologiczne płynu mózgowo-rdzeniowego oraz stolca z wyizolowaniem szczepu szczepionkowego wirusa polio),
    d) zapalenie mózgu (rozpoznane w oparciu o typowe objawy neurologiczne, pleocytozę w płynie mózgowo-rdzeniowym i/lub izolację wirusa z PMR),
    e) zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (rozpoznane w oparciu o typowe objawy oraz badanie PMR, z wyraźnym rozgraniczeniem na bakteryjne i niebakteryjne. Przy podejrzeniu poszczepiennego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych po podaniu szczepionki żywej, wskazana jest próba izolacji wirusa szczepionkowego z PMR),
    f) zespół Guillain-Barre (symetryczny niedowład o ostrym początku, gwałtownie postępujący, bez gorączki w momencie wystąpienia pierwszych objawów, z równoczesnymi zaburzeniami czucia, rozpoznawany na podstawie objawów klinicznych i badania płynu mózgowo-rdzeniowego. Zgłaszaniu podlegają wszystkie przypadki zespołu Guillain-Barre, które wystąpiły w przeciągu 4 tygodni po szczepieniu);
    3. inne niepożądane odczyny poszczepienne:
    a) reakcje alergiczne pod jedną z niżej wymienionych postaci, ujawniające się w okresie 24 godzin po podaniu szczepionki:
    zmiany skórne,
    obrzęk twarzy lub uogólniony,
    zmiany osłuchowe (świsty),
    b) reakcja anafilaktyczna (ostra reakcja nadwrażliwości) - silnie zaznaczona reakcja w przeciągu pierwszych dwóch godzin po podaniu szczepionki, charakteryzująca się dusznością z powodu skurczu oskrzeli, obrzękiem krtani, obrzękiem Quinckego,
    c) wstrząs anafilaktyczny - natychmiast po podaniu szczepionki,
    d) gorączka 39°C lub wyższa (gorączka występuje zazwyczaj w przeciągu 48 godzin po podaniu szczepionek DTP lub DT, natomiast po szczepieniu przeciw odrze lub (śwince, odrze i różyczce) odczyn w postaci wzrostu temperatury występuje w drugim tygodniu po podaniu szczepionki (szczyt około 10 dnia),
    e) epizod hipotensyjno-hiporeaktywny (jest to charakterystyczny stan po szczepieniu DTP, w którym niemowlę przez pewien okres czasu (10 minut do 36 godzin) ma obniżone ciśnienie tętnicze (stany hipotonii do zapaści naczyniowej włącznie), obniżone napięcie mięśniowe, nie przyjmuje posiłków i nie nawiązuje kontaktów z otoczeniem),
    f) nieutulony ciągły płacz (utrzymujący się powyżej 3 godzin płacz lub krzyk o znacznym nasileniu i wysokim tonie, pojawiający się przeważnie 6-18 godzin po szczepieniu),
    g) uogólnione zakażenie prątkiem BCG (m. in. zmiany w węzłach chłonnych innych regionów, zmiany kostne, meningitis BCG, zmiany w nerkach i innych narządach lub tkankach, występujące 1-24 miesięcy po szczepieniu, potwierdzone bakteriologicznie).
    Jeśli wystąpi później niż 4 tygodnia to nawet gdy ma związek ze szczepieniem, nie jest rejestrowane jako powikłanie poszczepienne.
    Warto też wiedzieć, że bezpieczeństwo szczepień bada się stosując inną szczepionkę zamiast placebo. Ciekawe, co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosiłabym jeszcze o napisanie jak przebiega zapalenie płuc, sepsa albo zapalenie opon mózgowych u dziecka przy zakażeniu pneumokokowym. Bo dziecko z rotawirusem lecące przez ręce, wymiotujące, z biegunką, ledwo przytomne widziałam na własne oczy. I wtedy będziemy polemizować co jest lepsze, zaszczepienie czy oglądanie własnego dziecka w takim stanie.

      Usuń