Po pierwszy egzemplarz Przebieralni leciałam do Empiku jak na skrzydłach, w obawie, że już go nie
zdobędę. Ale był, nowy, pachnący drukarnią. W domu z
niecierpliwością zasiadłam do lektury i byłam zachwycona! Po pierwsze to zdecydowanie magazyn dla mnie. Kto inny jak
nie ja uwielbia kupować ubrania dla Syna, ku niezadowoleniu Taty,
chowam je po szafkach, bo zwykle kupuję na zaś. Mężczyźni
zdecydowanie nie rozumieją kobiet w kwestii zakupów. No bo przecież
po co Tymkowi dwadzieścia T-shirtów, tyleż samo bodów i połowę
z tego spodni? Wystarczyłyby dwie koszulki plus dwie pary spodni i
już jest się w co ubrać. Wyszukiwanie ciekawych części garderoby
dla Tymka sprawia mi niesamowitą przyjemność. Zwykle kupuję w
promocji, czekam na okazje, gdyż widzę w jakim tempie Syn z ubrań
wyrasta. Ale faktem jest, że gdy już Syna ubiorę, Tata pochwali.
Wracając do Przebieralni: po pierwsze, ubrania są posegregowane w
niezwykle ciekawy sposób. Ku memu zaskoczeniu, wiele z nich mamy już
w swojej szafie! Po drugie są tam też bardzo fajne, zabawne
felietony. Po trzecie genialna wkładka czytelnicza o książkach dla najmłodszych
w wykonaniu blogowych Koleżanek Zezulli i Olgi. Po czwarte cena! Bardzo przystępna,
staję pierwsza w kolejce po prenumeratę! Tymko nie byłby sobą,
gdyby też Przebieralnia nie prześledził, ale pilnowałam, by nie
pogniótł, bo będę zbierać, ustawiać na półce i na pewno do
niej wracać. Z naszych ostatnich nabytków ubraniowych: marynarska
bluza z Reserved nabyta z okazji zniżki 30%, cytrynowe szorty z outletu 5-10-15, granatowe szorty H&M (mamy jeszcze czerwone i w zieloną kratę i sprawdzają się rewelacyjnie) oraz dwie koszulki z wyprzedaży Endo, ta malinowa ma na żywo cudny, intensywny kolor!
Dziękuję za przemiłą opinię :)
OdpowiedzUsuńCiuszki świetne, szczególnie bluza i te żółte szorty są prześliczne!
O jeny, jak ja Wam zazdroszcze tej " Przebieralni"! Tez chce!!!
OdpowiedzUsuńNo to mamy ten sam syndrom zakupowy :)
Ja tez chowam po szafkach ciuchy Mikolaja zeby tatowe tetno zbyt nie podskoczylo. Od czasu, kiedy wrocilam do pracy nie moge sie oprzec... Na przerwach lunchowych nie moge sie oprzec wystawom! Wchodze i zwykle wychodze z jakas nowoscia dla Brzdaca.
Po prostu uwielbiam!!!
Mam tak samo z zakupami jak Ty:D
OdpowiedzUsuńA w "Przebieralni" same rarytasy ubraniowe!
bluza śliczna!
OdpowiedzUsuńudane łupy:)
wszędzie Przebieralnia i Przebieralnia, a w moich empikach nie ma :( w systemie nie mają. pytają mnie co to za gazeta itd.
OdpowiedzUsuńuwielbiam robić zakupy dla córki, ile by nie miała ubrań, zawsze jakieś są potrzebne.
granatowe szorty chętnie bym kupiła.
Bluzeczki z Endo są śliczne, mam też od nich parę rzeczy dla mojej córy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
miłe słowa! super! :)))
OdpowiedzUsuń(ja też bardzo lubię wynajdować dla Ewki jakieś ciekawe ubranka,a mój M. tylko brew unosi:D)
też uwielbiam kupować dziewczynom nowe ciuszki, bardziej mnie to cieszy niż ubieranie własnej osoby:)
OdpowiedzUsuńwszystkie rzeczy super, w endo jestem zakochana:)
http://www.dlanich.blogspot.com
też uwielbiam kupować dziewczynom nowe ciuszki, bardziej mnie to cieszy niż ubieranie własnej osoby:)
OdpowiedzUsuńwszystkie rzeczy super, w endo jestem zakochana:)
http://www.dlanich.blogspot.com