Ten czas. Gna i gna. Ucieka przez palce. Nie można złapać tych wszystkich pięknych chwil. Jak to możliwe, że syn tak mi wyrósł? Że jest taki dorosły, uroczy w swej opiekuńczości w stosunku do siostry, wołający z drugiego pokoju: Mamusia, Pola płace! I pytający w trakcie reklam lalek Barbie: A kupimy takie Poli, gdy dolośnie? Do niedawna mój niemowlak, mały synuś. Dziś już starszy brat.
prawdziwy starszy brat :) piekne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńpozdr i zapraszam do nas na nowe katy www.swiatkarinki.pl
Dopóki nie było Nathanielka z nami to Katie wydawała mi się wciąż małą dziewczynka. Od kiedy pojawił się młodszy brat to siostra od razu wydoroślała, jest większa i mądrzejsza :) Zmiana zaszła w ciągu jednego dnia, hehehe
OdpowiedzUsuń