Kilka dni temu wzięliśmy już po raz trzeci udział w balu karnawałowym dla dzieci organizowanym u Męża w pracy. Bale te są zawsze fantastyczne, z mnóstwem atrakcji dla maluchów. Byłam pod wielkim wrażeniem patrząc, jak bawi się nasze dziecko. Niesamowite, że rok temu nie interesowało go tańczenie z animatorką, podczas gdy teraz bawił się wspaniale, brał udział we wszystkich zabawach, tańczył. Jednak zapytany po balu, co się jemu najbardziej podobało, odpowiadał: Jak pani malowała mi twaz! Wystaliśmy się w kolejce, ale było warto. Tymek był zachwycony, w domu nie przestawał patrzeć w lustro i tego dnia naprawdę późno poszedł się kąpać, by jeszcze chwilę dłużej móc być spider-man'em!
jaka fajna impreza :))) u nas tez po balu :) czekamy na kolejny ;)
OdpowiedzUsuń